Tak sobie wymyśliłam i tak mnie natchnęło że uszyłam kilka maskotek.
Tym razem jednak nie są to słodkie kociaki ale stworki potworki. Pomimo, że dziwaki to jednak moim zdaniem są urocze i zachwycą nie jedną dziecięcą buzię
Maskotki z jednej strony uszyte są z tkaniny bawełnianej z drugiej zaś mają minky. Buzie potworków w znacznej części zostały wykonane z filcu.
A oto i moja kolekcja
Prawda że urocze :)
Jeżeli podobają Ci się moje prace -
"Martucha" zaprasza do Małej Fabryczki - kliknij: Mała Fabryczka