czwartek, 26 stycznia 2017

PODUCHA ECRI

Kolejna poduszka w moim wydaniu tym razem w kolorze ecri. Poducha robiona na specjalne zamówienie :)





Do jej zrobienia zużyłam ponad 200 m sznurka.

czwartek, 19 stycznia 2017

Zakochany ślimak

Któregoś dnia kupiłam gazetę z amigurumi. Ot tak żeby zobaczyć ewentualnie poćwiczyć, poznać itd... Nigdy nie robiłam zabawek na szydełku.  Gazeta wpadła w ręce mojej córki no i się zaczęło.... zrób mi mamo.......i po kolei wszystkie zabawki umieszczone w gazecie zostały wymienione. A ja nawet nici nie miałam odpowiednich.... Ale przecież mam sznurek....
I tak oto powstał mój pierwszy zakochany ślimak.... zrobiony ze sznurka. Oczywiście jest pełen niedociągnięć zwłaszcza głowa... ale najważniejsze że córcia zadowolona. A ja już wiem jak uniknąć błędów następnym razem. Ślimak jest gigantycznych rozmiarów... 50 cm x 50 cm. (w oryginale ma ok. 13 cm). Służy jako poducha i maskotka. 





Zużyłam na niego ponad 300 metrów sznurka. Do wypchania posłużyłam się wypełnieniem z poduszek dekoracyjnych ( w sumie zawartość 3 poduszek siedzi w ślimaku). Nie jest lekki ... no ale coś za coś...


niedziela, 15 stycznia 2017

PODUCHY W BEŻOWYM WYDANIU




Dwie poduchy o wymiarach 45 cm x 45 cm  beżowo -  kremowy sznurek, druty  i kilka wolnych wieczorów.


Tak powstały te oto poduchy. 






Niestety jakoś nie potrafię zrobić zdjęcia,  które oddałoby rzeczywisty kolor poduszek :(
W każdym razie dosyć szybko znalazły nowego właściciela :)



wtorek, 10 stycznia 2017

PROSTOKĄTNE PODKŁADKI

Tym razem otrzymałam konkretne zamówienie. Komplet prostokątnych podkładek w kolorze szaroróż. Sam kolor sznurka -  połączeniu delikatnego różu i szarości wygląda ślicznie a   w robótkach  podoba mi się jeszcze bardziej.  Podkładki wyszły super.  Niestety zdjęcia nie oddają ich uroku gdyż robiłam  je w biegu.... 








Wymiary podkładki to 38 cm x 28 cm

Koszyczek na drobiazgi.....

Motek szarego sznurka  kilka chwil jednego wieczoru  i tak oto powstał taki oto koszyk.
Ten pierwszy będzie na drobiazgi na które nie mogę nigdy znaleźć miejsca. Następne... hm..zobaczymy zastosowań mnóstwo... może w łazience... 






czwartek, 5 stycznia 2017

Bułeczki żytnio - pszenne.

Pachnące, chrupiące... po prostu mniam....

Przepis:
400 g mąki żytniej chlebowej,
200 g mąki pszennej chlebowej,
2 opakowania drożdży suchych,
300 ml ciepłej (ale nie gorącej) wody,
1 łyżka cukru,
2 łyżki oleju,
1,5 łyżeczki soli.




Przygotowanie bułek jest bardzo proste, Wystarczy wszystkie składniki włożyć do miski i wyrobić ciasto. Po wyrobieniu należy ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Ciasto powinno podwoić swoja objętość
( aby przyspieszyć proces można wstawić do piekarnika nagrzanego do 50 stopni pamiętając o tym  że drzwiczki piekarnika musza być uchylone !). Po wyrośnięciu należy podzielić ciasto na mniejsze części oraz uformować z nich bułeczki. Układać je na blasze wyłożonej papierem. Z podanych powyżej proporcji wychodzi 8 - 9 sztuk dosyć sporych bułek. Wierzch bułeczek można posypać ulubionymi ziarnami - makiem, sezamem, pestkami słonecznika itp. Po uformowaniu bułek należy je jeszcze odstawić na jakiś czas aby ponownie wyrosły. 





Piec ok 20 - 25 min w temperaturze 200 stopni.
Po upieczeniu i wyjęciu z piekarnika wierzch bułeczek posmarować zimną wodą - ten zabieg pozwoli uzyskać super chrupiącą skórkę.



Smacznego :)